NIDZIANKA BIELINY : HETMAN WŁOSZCZOWA 1 : 2 ( 1:1 )
BRAMKI ; 24 min. 0:1 Krzysztof Rajczykowski , 44min.1:1 Bartosz Kuzincow , 82min.1:2 Rafał Wroński
Sędziował : Damian Muchacki
HETMAN : DYRAS – M.MAŁEK , G.MAŁEK(46 WALASEK) , CHUPTYŚ – ODULIŃSKI , R.WROŃSKI , ORZEŁ , MICHAŁEK , MATUSZEWSKI(78 RAJEK) – PIOTROWSKI(70 CEGIEŁA) , RAJCZYKOWSKI(46 RAK)
Wreszcie jest ! Pierwszy komplet punktów na terenie przeciwnika ,tej jesieni,zdobyty ! Co do stylu, w jakim te punkty Hetman zdobył można by dyskutować…….ale przecież nie sądzi się zwycięzców . Zagraliśmy w Bielinach bez Marcina Wrońskiego(kartki), podstawowego stopera . W linii obrony gości bracia Małek + Chuptyś . Pomiędzy 2 a 3 minutą meczu mogły (powinny) paść 2 bramki ! Najpierw Oduliński ,po rożnym M.Małka, minimalnie chybił z "główki" , chwilę póżniej ,przepiękną paradą, Dyras uratował Hetmana przed utratą bramki ! Nidzianka grała odważnie ,co pozwalało naszym na szybkie kontry . W 24 minucie wrzutkę z lewej strony wykonał Oduliński a Rajczykowski głową dopełnił formalności i wyprowadził Hetmana na jednobramkowe prowadzenie . To prowadzenie chyba uśpiło czujność gości . W chwili gdy czekaliśmy na gwizdek oznaczający przerwę , pada bramka dla gospodarzy ! Wysoko uniesioną nogą Kuzincow umieszcza piłkę w bramce Dyrasa . Mimo protestów gości bramka zostaje uznana i do szatni schodzimy niepocieszeni . Jakby było mało złych wiadomości w przerwie Pawlik musi dokonać 2 zmian! G.Małek i Rajczykowski zgłaszają kontuzje . Zastępują ich odpowiednio Walasek i Rak.
w 52 i 57 minucie Kuzincow i Pindral mieli wyśmienite okazje na odwrócenie losów spotkania ! Jednak szczęście było przy przyjezdnych…..W 62 minucie w sytuacji sam na sam strzela Piotrowski – fenomenalnie broni golkiper Nidzianki ! Ten sam Piotrowski ,za kilka ,minut zgłasza kontuzję . Tym samym otwiera się szansa na pierwszy w tym sezonie występ Cegieły . Paweł wraca do grania po kontuzji . Za Matuszewskiego wchodzi Rajek – komplet zmian dokonany .Końcówka meczu , mamy rzut wolny na 18 metrze ! 8 piłkarzy Bielin w murze , piłkę ustawia Orzeł , "oszukuje" przeciwnika – podaje do boku ,tam wbiega R.Wroński i mocnym uderzeniem umieszcza piłkę w bramce Nidzianki !!! Radość i niepewność w szeregach gości , czy uda się "dowieżć" zwycięstwo do końca ! W ostatnich sekundach spotkania gramy w "10" .Za niesportowe zachowanie żółtą kartkę otrzymuje R.Wroński a że jest to drugi żółty kartonik w meczu Rafał musi udać się do szatni ! Sędzia dolicza 4 minuty ! Wytrzymaliśmy do końca i wracamy do domu z tarczą ! Bardzo ważne , w kontekście najbliższej przyszłości,3 punkty ! Tej jesieni przed Hetmanem same trudne pojedynki . Już w niedzielę przyjeżdża na Wiśniową Staszów . Póżniej gramy z Naprzodem , Neptunem,Buskiem,Połańcem i Lubrzanką………Oby wszyscy zawodnicy byli do dyspozycji Jacka Pawlika .