SPADKOWICZ Z BODZENTYNA PRZECIWNIKIEM HETMANA W KOLEJCE NR 10.

                   KS HETMAN : ŁYSICA

                                                           WŁOSZCZOWA       BODZENTYN

            24.09.2016 – SOBOTA -16.00 – WŁOSZCZOWA UL.WIŚNIOWA – STADION IM.MARIANA GÓRSKIEGO

                                                                  10  KOLEJKA  IV  LIGI  ŚWIĘTOKRZYSKIEJ

Półmetek jesieni, już za drużynami  występującymi w IV lidze świętokrzyskiej . Hetman  na  półmetku tej  jesieni  na  miejscu  11-tym , czyli  w  dolnej  części  tabeli . W dorobku  włoszczowian  10 pkt. Nasi  goście , Łysica Bodzentyn ,w połowie rundy, na 7 pozycji z dorobkiem 14 pkt.  Jak się  można domyślać  trenerzy  obu  ekip czyli Jacek Pawlik i Janusz Cieślak nie są do końca zadowoleni z dorobku punktowego  swoich podopiecznych . Hetman  po 9 kolejkach mógł być zapewne dużo wyżej w tabeli , gdyby nie…..remisy !  Wraz z Moravią liderujemy w klasyfikacji meczów nierozstrzygniętych !  Aż 4 spotkania z udziałem Hetmana zakończyły się remisami.Niestery Hetman też czeka na pierwszy komplet punktów na wyjeżdzie . O wiele lepiej wygląda punktacja zarówno Hetmana jak i Łysicy w meczach na własnym obiekcie . Oba kluby,tej jesieni są u siebie niepokonane ! 

  Ostatnie spotkanie pomiędzy Hetmanem a Łysicą miało miejsce 4 czerwca 2014 roku . W pucharze Polski , we Włoszczowie Łysica wysoko pokonała Hetmana 6:1 , eliminując nasz zespół z tej edycji pucharu . Jeżeli chodzi o rozgrywki ligowe to oba zespoły spotykały się w tym stuleciu 10-krotnie . 2 razy zwyciężał Hetman , 5-krotnie górą była Łysica i 3 razy spotkania kończyły się remisem .Osiem lat temu Hetman przy Wiśniowej pokonał bodzentynian 2:0 a w 2003 roku po bramce Pawła Raka wygraliśmy w Bodzentynie 1:0 .  W 2002 roku na naszym obiekcie Hetman zremisował z Łysicą 1:1 a warto o tym meczu wspomnieć z jednego powodu : bramkę w tym spotkaniu strzelił .dla nas…….obecny prezes KS HETMAN Ireneusz Stawowczyk !

 Wracając do meczu który przed nami , to będzie to na pewno trudny pojedynek z ekipą z wieloletnim doświadczeniem III-ligowym . Radosław Kardas , Dariusz Anduła , Mirosław Kalista czy Piotr Pawłowski to starzy boiskowi wyjadacze . W ekipie Pawlika prawie wszyscy gotowi do gry , prawie gdyż nie wiadomo czy kontuzje zdąży wyleczyć do soboty nasz kapitan Grzegorz Małek . Łysica i Hetman w ostatnich 2 kolejkach swoich meczów nie wygrały . Tak więc głód zwycięstwa w obu ekipach narasta . Zanosi się na dobre piłkarskie widowisko !  Kibice ,tej jesieni przy Wiśniowej, w 4 meczach zobaczyli już 20 bramek ! Dzieje się ! Warto spędzic te 2 godziny na stadionie im. Mariana Górskiego w sobotnie popołudnie !   Z A P R A S Z A M Y !!!!!!!!!!!!!!!!!